W ostatnich latach tysiące właścicieli nieruchomości w Polsce otrzymało zawiadomienia z urzędów wojewódzkich dotyczące przejęcia ich działek przez gminy. Dotyczy to gruntów zajętych pod drogi publiczne przed 1 stycznia 1999 roku. Choć decyzje wojewodów wydawane są dopiero teraz, samo przejęcie własności nastąpiło automatycznie ponad 25 lat temu.
Sytuację taką opisał mieszkaniec jednej z gmin, którego historia trafiła do tygodnika Angora. Samorząd odmówił mu wypłaty odszkodowania, powołując się na przekroczenie ustawowego terminu składania wniosków. Właściciel dowiedział się, że mimo utraty nieruchomości, nie otrzyma żadnej rekompensaty finansowej.
Podstawą prawną takiego działania jest artykuł 73 ustawy z 13 października 1998 roku wprowadzającej reformę administracyjną. Zgodnie z tym przepisem, wszystkie grunty zajęte pod drogi publiczne stały się własnością państwa lub samorządów z dniem 1 stycznia 1999 roku. Celem regulacji było uporządkowanie sytuacji prawnej dróg, które często przez dziesięciolecia funkcjonowały jako publiczne, pozostając formalnie własnością prywatną.
Ustawa przewidywała możliwość uzyskania odszkodowania, ale tylko w ściśle określonym czasie. Wnioski można było składać wyłącznie od 1 stycznia 2001 do 31 grudnia 2005 roku. Po tym terminie prawo do rekompensaty bezpowrotnie wygasło. Wysokość odszkodowania ustalano według wartości gruntu z 1 stycznia 1999 roku, bez uwzględnienia późniejszego wzrostu cen nieruchomości.
Konstytucyjność tego rozwiązania badał Trybunał Konstytucyjny w sprawie zainicjowanej przez Rzecznika Praw Obywatelskich. W wyroku z 19 maja 2011 roku Trybunał uznał przepisy za zgodne z Konstytucją. W uzasadnieniu wskazano, że pięcioletni okres na złożenie wniosku był wystarczający, a przepis nie wymagał szczególnej formy dokumentu. Wystarczyło proste pismo do starosty.
Trybunał powołał się na łacińską zasadę prawną mówiącą, że prawo sprzyja czujnym. Uznano, że rozwiązanie chroni zarówno interes publiczny, jak i prawa obywateli, którzy mieli realną możliwość dochodzenia swoich roszczeń. Stabilność finansów publicznych i pewność prawa zostały uznane za wartości uzasadniające wprowadzenie terminu zawitego.
Obecnie właściciele, którzy nie złożyli wniosku w ustawowym terminie, nie mają możliwości uzyskania odszkodowania. Nawet jeśli decyzja wojewody potwierdzająca wywłaszczenie zostanie wydana dopiero teraz, nie stanowi ona podstawy do wypłaty rekompensaty. Gminy mogą więc przejmować działki bez jakiejkolwiek zapłaty, jeśli były one zajęte pod drogi przed 1999 rokiem, a właściciel nie wystąpił o odszkodowanie do końca 2005 roku.

