Tęczowa flaga na balkonie. Eksperci tłumaczą, czy właściciel może za to wyrzucić z mieszkania

Jak daleko sięgają prawa lokatora, który wynajmuje cudze mieszkanie? Czy może on na przykład wywiesić na balkonie flagę LBGT+ w geście solidarności ze społecznością gejów i lesbijek? Eksperci są zgodni: powodów do wypowiedzenia umowy nie ma. Ale to nie znaczy, że montaż flagi zawsze jest zgodny z regułami ustalonymi przez zarządzającymi nieruchomościami.

W sieci pojawił się wpis, w którym opisano historię lokatorów wyrzuconych z mieszkania przez właściciela za umieszczenie na balkonie tęczowej flagi. Próby weryfikacji historii podjęte przez portal Noizz się nie powiodły - zainteresowani odmówili bowiem komentarza mediom. Czy jednak możliwe, by udekorowanie balkonu czy okna symbolem wiązanym ze społecznością LGBT+, nawet jeśli czynione jest to wyłącznie w ramach wyrażenia gestu solidarności, mogło być powodem wypowiedzenia umowy?

Adam Kuczyński, radca prawny współpracujący ze Stowarzyszeniem Nigdy Więcej, w rozmowie z portalem stwierdza, że samo wywieszenie flagi nie może być powodem rozwiązania kontraktu. Zwraca jednak uwagę na istotny szczegół - regulaminy poszczególnych spółdzielni mieszkaniowych mogą zabraniać umieszczania jakichkolwiek przedmiotów w obrębie "części wspólnej" nieruchomości. A flaga wystająca poza balkon może te regulacje - przynajmniej teoretycznie - naruszać. Montaż flagi w odpowiednio zabezpieczonym uchwycie z wykorzystaniem bezpiecznego drzewca nie powinien być jednak problemem.

>>> Szukasz rzeczy na balkon bądź taras? Sprawdź na Merkury Market!

Hanna Milewska-Wilk, inna ekspertka twierdzi z kolei, że umieszczanie tęczowej flagi na balkonie mieści się w granicach praw przysługujących wynajmującemu. - Najemca nie niszczy lokalu ani budynku, więc nie ma podstaw do zakazów lub sankcji. Kolejny krok w rozumowaniu, czyli "flaga może prowokować do zniszczeń" jest już nieco absurdalny - stwierdza.

Znalazłem mieszkanie, znalazłem dom. Znalazłem serwis, na którym są.