Oczko wodne a prawo pierwokupu. Czy skorzystanie z dotacji może zaszkodzić?

Zainteresowanie programem "Moja Woda" jest bardzo duże. Ale część właścicieli nieruchomości przed budową oczka wodnego na swojej posesji się jeszcze waha. Zwracają uwagę, że posiadanie oczka może sprawić, że prawo pierwokupu działki w przyszłości otrzyma Skarb Państwa.

Program dofinansowania budowy oczek wodnych (oraz innych systemów retencyjnych) cieszy się dużą popularnością. W trakcie 20 dni działania programu Polacy złożyli 9833 wnioski w jego ramach - informowała "Rzeczpospolita". Zainteresowanie byłoby jeszcze większe, ale część właścicieli działek obawia się, że wraz z oczkiem prawo pierwokupu ich działki w przyszłości otrzyma obligatoryjnie Skarb Państwa. 

Zobacz wideo Kryzys na rynku nieruchomości? Co go różni do krachu z 2009 roku?

Prawo pierwokupu działki

Właściciele nieruchomości, którzy chcieliby skorzystać z dofinansowania programu "Moja Woda", mogą obawiać się przepisu, który w praktyce ogranicza sprzedaż działek posiadających małe zbiorniki wodne. Mowa o przepisach z początku 2018 roku. Właśnie wtedy specjalne regulacje dotyczące zbiorników wprowadziła ustawa Prawo wodne.  

Znalazłem mieszkanie, znalazłem dom. Znalazłem serwis, na którym są. 

- Skarbowi Państwa przysługuje prawo pierwokupu w przypadku sprzedaży nieruchomości obejmującej grunt pod śródlądowymi wodami stojącymi. Prawo pierwokupu wykonuje starosta w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki wodnej - mówi kontrowersyjny art. 13 wspomnianej wcześniej ustawy. Warto przypomnieć, że prawo pierwokupu to zastrzeżenie pierwszeństwa do zakupu określonej nieruchomości (bądź rzeczy), przez określoną stronę. W tym przypadku notariusz sporządzający umowę sprzedaży najpierw miałby obowiązek powiadomić starostę o chęci sprzedaży nieruchomości i jeżeli starosta uznałby potrzebę wykupu działki, miałby do tego prawo. 

Czy to oznacza, że osoby, które w ramach programu "Moja Woda" wybudują niewielkie oczko wodne, muszą liczyć się z możliwością obligatoryjnego  prawa pierwokupu przez starostę? 

Oczko wodne a prawo do pierwokupu 

Już w 2018 roku prawnicy zwracali uwagę na kontrowersyjny zapis ustawy, który teraz wydaje się bardzo istotny w kontekście programu "Moja Woda". Zwłaszcza że ustawa mówi, że sprzedaż gruntu na rzecz Skarbu Państwa będzie możliwa po pierwotnej cenie rynkowej ustalonej przez obie strony, co może stanowić pole do nadużyć. 

Jeszcze tego samego roku Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przygotowało specjalną opinię prawną tłumaczącą tę kwestię. Według przytoczonej opinii prawo pierwokupu realizowane przez starostę może dotyczyć jedynie gruntów pokrytych śródlądowymi wodami stojącymi*, które są oznaczone w ewidencji gruntów symbolem "Ws". 

Ponadto, wspomniany resort wyjaśnił, że ustawowy pierwokup nie obejmuje:

  • rowów melioracyjnych,
  • sztucznych stawów, 
  • basenów,
  • ogrodowych oczek wodnych.

Baseny i oczka wodne zostały wykreślone z przepisów, ponieważ zgromadzona w nich woda nie jest pochodzenia naturalnego. A rowy melioracyjne i sztuczne stawy są urządzeniami melioracji wodnej. 

- Opinia prawna przygotowana przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej powinna trochę uspokoić właścicieli gruntów z oczkami wodnymi i podobnymi zbiornikami. Nie zmienia ona jednak faktu, że przepisy mogą budzić wątpliwości - podsumowuje Andrzej Prajsnar, ekspert nieruchomości na łamach serwisu samorzad.infor.pl. 

*Śródlądowymi wodami stojącymi są wody śródlądowe w jeziorach oraz innych naturalnych zbiornikach wodnych niezwiązanych bezpośrednio, w sposób naturalny, z powierzchniowymi śródlądowymi wodami płynącymi.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.