W mojej miejscowości /małe miasteczko/ władzenie tylko nie sprawdzają szamb ale tolerują je mimo infrastruktury umożliwiającej korzzystanie z oczyszzcalni. Z jednej strony mam sąsiada,który ma nieszczelne szambo oprózniane raz w roku z drugiej strony sąsiad zrobił sobie szambo z nieczynnej strudni,które opróznia wyelwając nieczystości na nieużytkowaną działke obok.O fakcie tym informowałem administrację samorzadową ale ona czeka na pisemne powiadomienie.I tak to się toczy w tekturowej Wolsce.
gość 19.08.2023 15:58

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki