Następny sposób na inwigilację społeczeństwa. Ktoś w firmie energetycznej może śledzić czy jestem w domu czy mnie nie ma. W jakich godzinach mnie np. nie ma w domu. A to prosty sposób dla ułatwionego działania złodziei. Firmy energetyczne idą w coraz większe oszczędności likwidując odczytywaczy tak jak kiedyś zlikwidowały inkasentów. Kiedyś raz w miesiącu przychodził inkasent z elektrowni w mundurze służbowym z ołówkiem za uchem i księgą, odczytywał stan licznika (przy okazji sprawdzał czy nikt przy nim nie grzebał w celu oszustwa), zapisywał stan licznika w księdze, obliczał kwotę do zapłaty i inkasował ją wydając kwitek. Te wszystkie czynności zabierały mu 3-4 minuty. I komu to przeszkadzało?
keraM 10.07.2023 00:00

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki