Różne są sytuacje. Ja się kopię z koniem, to znaczy sąsiadem o stodołę przy granicy. Stodoła była tam zawsze ale przy okazji sprzedaży działki obok wyszło, że faktyczna granica pomiędzy naszymi działkami jest ponad trzy metry w moją stronę co powoduje, że nagle stodoła jest jakieś pól metra od płotu który postawiliśmy bo się czepiał, że wchodzimy na jego ziemię. Mamy teraz dwa płoty i pas ziemi między nimi a sąsiad się teraz odgraża, że będę teraz musiał przenieść wszystko choć do sądu z tym nie idzie. Cwaniak z PKS-u.
Marek 01.07.2023 20:17

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki