Rząd chce by rodziło się więcej dzieci, ale jakie stwarza ku temu warunki. Mamy z mężem jedno dziecko, planowaliśmy drugie. Ale ciężko teraz utrzymać się z 1 wypłaty. Wychowawczy nie jest płatny, koszty wynajmu teraz tak wzrosły że ledwo starcza. Żeby wziąć kredyt nie mamy zdolności,a w mniejszych miastach mieszkań w ogóle nie budują. Może lepiej wrócić do tego co było kiedyś, były mieszkania zakładowe, kto się zapisał prędzej czy później dostał, tym bardziej rodziny z małymi dziećmi. A my w ciągu 4 lat 2 razy musieliśmy się przeprowadzać, bo mieszkanie szło na sprzedaż bo zwykłym ludziom na raty nie starcza. Nie wspomnę że od 7 lat byliśmy raz na 5 dniowych "wczasach" wykorzystując bon turystyczny a każdą zarobioną złotówkę oglądamy 2 razy zanim wydamy, czasem z tej 1 wypłaty uda nam się 100 czy 200zl zaoszczędzić co odkładamy na wkład własny jeśli kiedykolwiek uda nam się kupić zwykłe mieszkanie 3 pokojowe nie za miliony. Bo teraz w mniejszych miasteczkach tj. 14 tys mieszkańców za 41 metrów kw chcą już prawie 300 000 zł. No nic, przerywamy wychowawczy i wracam do pracy. Praca jest teraz najważniejsza, może po 40tce będzie nas stać na drugie dziecko o ile się uda :p p.s. ten kraj jest chory :(
Zawiedziona 33 latka 06.05.2023 17:48

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki