Jestem wspolwlasvicielem domu. Sasiadka zabrala caly strych i klatke schodowa i nie wpuszcza twierdzi ze to jej, zniesienie współwlasnosci trwa 10 lat i mie ma konca, na sprawy poszlo tyle ze nie warty jrst ten dom, moze znajdzie sie jakis adwokat ktory wie jak to odzyskac i pomoc mormalnie zyc