Kiedyś tak było że złodziejami aut. Złodziej jechał do "dziupli " a zatrzymała go policja tłumaczył się że, miał ochotę tylko przejechać się sam. i w sądzie otrzymywał znikomą karę. Plaga znikających aut i zrospaczonych właścicieli rosła w nieskończoność.Tak posłowie chronili nie właścicieli a złodziei aut. W tym wypadku dzieje się podobnie.. Szczególnie przychylne temu lewactwo gdzie własność prywatna jest własnością wspólną.
Stary Rsk 28.03.2023 19:07
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki