Wynajmować bez umowy. Właśnie podpisana umowa powoduje to, że najęmca czuje się pewnie, bo zawsze trzyma cię za jaja. Tylko bez umowy. Jak przestaje płacić, włamać się np. z kolegami do swojego mieszkania i wywalić kolesia z gratami na ulicę. Ważne jest aby wywalić gościa szybko, bez uprzedzenia. Nie prowadzić długich sporów - nie dać mu czasu na donos do US. Jak już będzie mieszkał na ulicy, to jest słowo przeciwko słowu - "Próbuje mnie wrobić ponieważ kiedyś mieliśmy konflikt." Wierzcie mi to działa. zawsze się znajdzie ktoś kto zamieszka bez umowy, zwłaszcza jak obniżysz trochę cenę.