Ale to winni też są temu sami wynajmujący. Żądanie dwóch tysięcy złotych za wynajęcie kawalerki w mieście 100-tysięcznym to granda, jeszcze często dochodzą opłaty bieżące. I bardzo dobrze, że najemcy postanawiają ukarać zdziercę, chciwego, nienażartego właściciela wynajmowanego lokalu.
- Odpowiedz
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)