Nie masz pojęcie o czym piszesz. Pomijam fakt, iż przez te "kilka tygodni", które z reguły zmieniaj a się w miesiące - mieszkanie zmienia się nie do poznania... I to na miękko - bo jak laska będzie w ciąży i oznajmi, że utraciła możliwość zamieszkania tam gdzie wcześniej podawała - to masz darmozjada na lata. Jedyne wyjscie to wynajem części mieszkania (np. bez przedpokoju - który sobie formalnie zostawiasz bez wynajmu). Chore to...
Kuba 28.03.2023 15:33

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki