Totalny bełkot. Jedynym problemem jest opieszałość sądów i brak zdecydowania wynajmujących. Jak najemca nie płaci od razu trzeba wypowiedzieć umowę i wezwać do wydania lokalu. Potem pozew o wydanie (eksmisję) i o zapłatę wraz z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa poprzez np. zajęcie przez komornika rzeczy wniesionych do przedmiotu najmu i objęte zastawem ustawowym. Komornik może też (w ramach postępowania zabezpieczającego zapłatę) zająć rachunki bankowe, wynagrodzenia za pracę, inne nieruchomości jak są. Sama sprawa jest prosta bo były najemca nic nie może zrobić, a z lokalem socjalnym też nie jest pewne że sąd przyzna jeżeli "najem" był opłacany przez miesiąc czy dwa.
- Odpowiedz
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (4)