No i co Ci to da? PiS zatrudni swoich pociotków w tej instytucji opłacanej z naszych pieniędzy, a sprzedawca nieruchomości tak czy inaczej wystawi swoją nieruchomość po takiej cenie jaką on chce uzyskać. Ceny transakcyjne są cenami z przeszłości. I to samo dotyczy każdego produktu nie tylko nieruchomości. Warzywa, cegły, samochody również drożeją. Jak PiS zrobi instytucje, ktora pokazuje ceny innych produktów np. ceny transakcyjne kartofli, to cena tych produktów spadnie przy 20% inflacji?
- Odpowiedz
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)