Problemem są koszty. Znajomy który specjalizuje się w remontach i jest solidny nie mógł się opędzić od klientów. Miał zlecenia na rok do przodu. Teraz kolejni klienci odwołują mu prace wiosenne i letnie a on zastanawia się nad wyjazdem do pracy do Niemiec, już ma tam kontakty w budowlance i pracował tam nawet parę lat. Zatem dopóki kryzys nie minie wzrostu w budowlance nie będzie.
Piotr 25.02.2023 15:19
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki