Tak, bo nagle ten problem pojawił się w ciągu roku, a wcześniej go nie było. I dlatego ceny wystrzeliły. Przecież to absurd. Winna jest inflacja, wzrost kosztów energii, wzrost wszystkich cen i drastyczny spadek dostępności kredytów hipotecznych, co znacznie zwiększyło popyt na wynajem i tyle. Opowieści sfrustrowanych właścicieli, jak to strasznie jest mieć mieszkanie i je wynajmować, dotyczą naprawdę mniejszości. Większość właścicieli sobie chwali wynajmowanie mieszkań i nieźle na tym zarabia.
- Odpowiedz
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)