Długo przecierałem oczy ze zdumienia... Pomyślałem sobie, że również kanarka w klatce - trzeba będzie zgłaszać... Długo myślałem jak to skomentować... Chodził mi po głowie i Mickiewicz - bom poczuł się jak ten żołnierz z Reduty Ordona - co to:
(ręką) Szukał w ładownicy długo i głęboko
i nie znalazł -
Albo dla odmiany - jak inny (żołnierz) ten od Broniewskiego - siedzący pod brzozą u drogi - płaczący nad głupotą ojczyzny i zarządzających nią różnych "oszczymurów" - tworzących jej quasiprawa