To ciekawe, bo w ciągu ostatniego roku wzrosły średnio o kilkanaście procent. Dane NBP, żeby nie było. A negocjacje na największe mieszkania, albo najgorsze, te co zostają na koniec inwestycji, zawsze były. Obserwuję rynek chodzę po tych biurach, bo chcę coś kupić więc wiem, że wszelkie promki to nawijanie makaronu na uszy.
bielany 14.01.2023 13:15
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki