To jakaś bzdura. Sprzedawałam niedawno mieszkanie po rodzicach. Przy wpłacaniu zaliczki sporządziliśmy przedwstępną umowę, bez żadnego notariusza. Taka umowa nie świadczy o tym, że nabywca jest właścicielem, tylko że wpłacił zaliczkę, a sprzedający zobowiązuje się sprzedać mieszkanie w określonym w umowie terminie. Żaden notariusz przy zdrowych zmysłach nie sporządzi kompletnego aktu sprzedaży po wpłaceniu zaliczki! Głupi artykuł.
- Odpowiedz
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)