Weźta sobie w najbliższych wyborach lewacko liberalne miernoty Tuska i Rostowskiego do rządzenia. Będzie gorąco, ale na ulicach, bo ludzie nie zdzierżą tych idiotów. W domach minusowa temperatura, bo piniedzy na nic nie będzie. Tusek jeszcze bardziej będzie się kłaniał Szwabom, ale nic nie uzyska. Co najwyżej jeszcze większą pogardę. Wśród Niemców, ale najważniejsze, że wśrod Polaków. Róbta tak dali, róbta co chceta, wybierajta matołów. Tylko Polski szkoda.