Byłem kilka lat w USA. I wiecie co? Musiałem tam dostosować się do praw tam panujących. Urzędowym językiem nikt nie zrobił polskiego. Musiałem komunikować się w ich języku. A jeżeli zacząłbym występować przeciwko temu krajowi, byłbym deportowany do Polski. I w Estonii jest tak samo. Kto nie chce przestrzegać prawa estońskiego, niech wraca do Rosji.
among us 04.09.2022 07:35

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki