Ja dobrze pamiętam czasy, kiedy to w Polsce rząd "walczył z niedoborami". Walka trwała długo i skończyła się tym, że brakowało papieru toaletowego.
Życzę Kanadyjczykom, żeby uważali na wszystkich "walczących dobroczyńców". Zwłaszcza na tych, którzy rozdają z cudzych kieszeni.