"przegrywamy wojne spoleczna"??? Ja wyprowadziłam sie z domu rodzinnego (znaczy mieszkania) majac 34 lata. i to wyłącznie dlatego, że dostałamm mieszkanie służbowe (rzadkie w PRL). A dostałam je bo byłam w ciąży, dopiero co wyszłam za mąż i mieszkałam w M3, razem z matka i dorosłym bratem. Mąż miał podobne warunki mieszkaniowe - co skrupulatnie sprawdziła tzw. komisja zakładowo-mieszkaniowa. Z tym, że było to w PRL, gdzie mieszkań nie było (czas oczekiwania na spółdzielcze to 20 lat) a na wynajem stać było niewielu (nikogo za przecietno-beznadziejną pensje), zreszta takich mieszkań też było niewiele. Obecnie mieszkań na wynajem jest od groma ale mlodzi ludzie, po studiach i w pierwszej pracy, też dostaja jakies śmieszne pieniadze i nie stać ich na wyprowadzenie z domu rodzinnego. Moi synowie też siedzieli bardzo długo w naszym domu bo szkoda było kasy na wynajmowanie mieszkania za 3/4 pensji. Żaden z nich nie miał jeszcze rodziny, żony, dzieci. Jeden z synow w końcu sie wyprowadził ale tylko dlatego, że koleżanka ze studiow miała mieszkanie na wynajem po preferencyjnych warunkach - zaniedbana kawalerka po zmarłej ciotce, za małe pieniadze. Syn mieszkał tam ze 2 lata az w koncu zaczął lepiej zarabić i wyprowadził sie. Nadal wynajmuje. Drugi syn tez wyprowadził sie i wynajmuje. Cały czas dofinansowujemy synów, szczególnie tego mniej zarabiajacego. Od kiedy ja jestem dorosła i cos tam pamietam to w Polsce ZAWSZE był problem mieszkaniowy i z usamodzielnieniem sie młodych ludzi. To nie jest niechęć mlodych ludzi (przeciwnie) tylko beznadziejne państwo (od kilkudziesieciu lat), które nie potrafi pomóc mlodym ludziom w usamodzielnieniu sie = stworzyć sensownej mozliwosci w uzyskaniu samodzielnego mieszkania. Większosć młodych ludzi zarabia najnizsza krajową lub niewiele wiecej, wynajmem mieszkania w miescie (gdzie jest praca) to co najmniej 1 500 zł (teraz może wiecej?). No to przepraszam, gdzie ci kretyni sugerujacy wynajem (np. awgi) widzą sens? Jeśli zarabiasz na ręke 2000 zł (to najnizsza krajowa) a za wynajem masz plcic 1 500 zł + czynsz p. awgi, to gdzie ci sie to spina??? Naprawdę...ludzie! wroćcie na ziemie! W Polsce od lat problemem sa mieszkania. Zarówno w PRL jak i teraz. I kazdy mlody zagłosuje na partię, która wreszcie (skutecznie) umozliwi im usamodzielnienie sie. Tak, jak ja bym to zrobila w czasach PRL - brak mieszkania zniweczył moj wieloletni zwiazek i najlepszy, z perspektywy lat. I dlatego zreszta tak wielu mlodych ludzi wyemigrowało z tego nieudolnego kraju. A ja niezmiennie żałuję, że tego nie zrobiłam kiedy był czas i mozliwosci, tylko nadal gnije w tym durnowatym kraiku, w ktorym nic nigdy sie nie zmieni. Albowiem kazdy rządzący ma na uwadze tylko własną doope (i portfel przede wszystkim) a nie rozwój kraju, czyli dobrobyt spoleczeństwa a w konsekwencji jego takze przecież. Tylko ze polski polityk-dureń, nie jest w stanie tego pojąc. Pojmuje tylko - nakraść sie ile wlezie a potem spier*lic, tam gdzie lepiej. (ciekawe dlaczego cwaniak ziemkiewicz wysyła córunie na studi do Londynu?)
issa 01.12.2021 14:22
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki