Miałem okazję remontować kilka mieszkań z wielkiej płyty i są one potężne. Beton jak dzwon, grube druty. Pod względem konstrukcyjnym przetrwają setki lat. Problem w tym, że mieszkania są stare mentalnie jeśli tak można powiedzieć - niewygodne wejścia po schodkach, smrodek z piwnic, kiepska wentylacja na korytarzach, małe, ciasne windy w zbyt małej liczbie (długo się czeka na windę), brak garażu, brak miejsc parkingowych, brak zagospodarowanego terenu wspólnego, brzydka zieleń, nie ma ochroniarza/ciecia (który pilnuje parkowania, kurierów itp.), mieszkania są niskie, jest tylko jedna łazienka, często nie da się przesunąć ścian działowych, brakuje przydziału mocy np. dla indukcji, mieszka mnóstwo ludzi a część z nich to brudasy, często śmierdzi z ich mieszkań, karaluchy i prusaki też często się zdarzają. Ogólnie, wg mnie te mieszkania będą taniały w stosunku do nowych mieszkań (prawidłowo zaprojektowanych i dobrze wykonanych). Jedyna ich zaleta, to że niektóre mają dobrą lokalizację i nikt nie zagląda w okna. Poza tym same wady.
Maks 17.11.2021 18:26

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki