Pracuje ciężko latami place podatki odkładam oszczędności których nie mogę już przetrzymywać w banku bo politycy będący na usługach banksterow obniżyli stopy do minimum powodując że ludzie latami oszczędzający tracą je na skutek inflacji wywołanej przez tych samych bandyckich polityków. Co mi pozostaje? Zapewnić przyszłość dzieciom kupując im mieszkanie albo kupując sobie mieszkanie np nad morzem żeby móc tam spędzać wolny czas. I co? I tego też nie mogę? Bo mnie opodatkują? Rozbój na uczciwych ludziach którzy nie mają nic wspólnego z funduszami wykupujacymi mieszkania. Opodatkujcie fundusze a nie ludzi których zmusiliscie złodzieje do uciekania w nieruchomości odbierając wszelkie możliwości oszczędzania. Ale przecież o to chodzi mamy nic nie mieć i być niewolnikami. Tu nie chodzi o młodych ludzi których nie stać na mieszkania. Złodzieje i bandyci