Każde mieszkanie kupione przez dzieci czy rodziców jest za pieniądze opodatkowane i ciężko zapracowane państwo nie dokłada ani nie daje ulgi na zakup żeby teraz zdzierać pieniądze ciekawe czy ministrowie będą płacili od drugiego mieszkania a zapewne mają podatki za własność czy ziemię czy nieruchomości to chory układ ale trzeba teraz pozbierać to co się rozdało więc mniej trzeba rozdawać i gospodarować się skromnie jak większość Polaków którzy mają jakieś nieruchomości dzięki swojej pracy bo nikt im na to nie dał za darmo tak jak gromadzi państwo budżet z podatków i z okradania ludzi poprzez różnego rodzaju podatki