Noooo, super, albo mnie wywłaszczą, albo dobiją podatkami, bo nagle zostałam spekulantką. W zeszłym roku zmarła moja babcia, spadkobierczyni (moja mama) została właścicielką małego domku z ogrodem. Mama nagle umarła 4 miesiące temu - w spadku dostałam jej mieszkanie i tenże domek. Ciężko choruje mój ojciec - po nim też mieszkanie odziedziczę. A mam swoje - dość daleko od tych spadkowych, więc nawet jakaś zamiana dwóch na jedno większe w grę nie wchodzi. Strach się bać!