tak się kończy bańka na rynku nieruchomości. To się rozleje po świecie bo ludzie bezrozumnie inwestują w beton nie myśląc jaka jest rentowność najmu przy tych cenach, jaka będzie spowolnieniu gospodarczym na jaki się zanosi, jak będzie wyglądać demografia w Europie. Do tego inflacja która może wywrócić rynek mieszkaniowy do góry nogami bo ludzie myślą że na mieszkaniu nie można stracić. To była prawda w latach 80-90-010. Teraz mamy gospodarkę inflacjogenną i stopy w pewnym momencie będą musiały iść w kierunku zrównania się z inflacją więc w skrajnym wypadku i pod 8% jeśli nie da się opanować inflacji i przyjdzie ktoś w USA i jak Volcker po prostu zdławi tą inflację stopami. To spowoduje i kłopoty kredytobiorców a przede wszystkim deweloperów zadłużających się w obligacjach o zmiennym oprocentowaniu. Więc w Plsce mamy duży problem z dlugiem na tym rynku a nie z bańką (może poza Warszawą) której objawy już są choć nie ma jeszcze dramatu
rtr 24.10.2021 10:22

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki