Kiedy x lat temu przyjeżdżała rodzina z dziećmi z Śląska do krewnych na Kujawach w czasie ferii zimowych i był na polach śnieg te dzieci wówczas mówiły do swej babci: "babciu to śnieg jest biały?" Tak, na Śląsku śnieg był szary, bo wtedy było czynnych więcej kopalni niż teraz, bo wówczas pracowały huty, bo wówczas było o wiele więcej zakładów pracy aniżeli teraz. Ale teraz jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności wszystkim śmierdzi dym, teraz wszyscy wołają: "smog", "smog","smog". Wtedy, choć naprawdę był smog, to nikomu nie przeszkadzało, a teraz zakaz ogrzewania domu węglem, czy drewnem. Od lat ludzie ogrzewali mieszkania drewnem, albo węglem, bo są to najbardziej ekologiczne źródła ciepła! A co myślicie ,że z gazu to nie ma dymu? Niestety jest tylko może mniej widoczny, ale czy mniej szkodliwy? -tego bym nie powiedziała! A czym mają ogrzewać mieszkania ci, którzy nie mają możliwości podłączenia gazu, bo nie ma w ogóle linii z gazem? A jest wiele takich miejscowości!