Aby znaleźć spokój kupiliśmy sobie na jesień życia mieszkanie w szeregówce bardz spokojne miejsce przy ogrodach działkowych ,spokojnie jak na wsi chodź w mieście Jelenia Góra i wszystko było by pięknie gdyby nie sasiad z boku który urządził sobie w miszkaniu pralnię na parterze i piętrze od rano do wieczora chodzą pralki i suszarki .Na początku chodziły do 3 rano ,ale po naszej prośbie u sąsiada skrócił czy pracy do 22 ,ale jest bardzo zagniewany ,a nawet któreś dnia postraszył nas sądem.Co robić jak dalej żyć w hałasie ,moje zdrowie uległo pogorszeniu .
Leon 15.11.2021 21:05
Rozwiń Zwiń odpowiedzi (1)

Czysty tekst

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy web oraz email zostaną automatycznie skonwertowane w odnośniki