Nikt w starym bloku nie zamontuje liczników (ciepłomierzy). Zbyt drogi biznes.
W nowym budownictwie gdzie wszystkie kaloryfery są podłączone do jednego rozdzielacza w przedpokoju lub na klatce można założyć jeden ciepłomierz przed rozdzielaczem. Koszt jednego to ok 500-600 zł.
W starych blokach gdzie w jednym mieszkaniu jest często kilka pionów grzewczych trzeba by zamontować tyle ciepłomierzy co pionów. U moich rodziców na mieszkanie trzypokojowe są trzy piony. Czyli koszt > 1500 zł. A je jeszcze co pare lat trzeba wymieniać. Nie sądzę też aby przy modernizacji centralnego ogrzewania w blokach likwiduje się piony. Raczej wymienia rury i tyle.
Inna sprawa że jak ktoś ogrzewał się kosztem innych to przy ciepłomierzach wykaże zero GJ i zapłaci tylko za części wspólne. Natomiast podzielnik coś tam pokaże bo zawsze coś wyparuje.
Dobrego rozwiązania nie ma.