Licznik a nie podzielnik tak. Mam zakręcone wszystkie kaloryfery i w największy mróz uchylone lub co najmniej rozszczelnione okna, bo za gorąco, a płacę jak ci, którzy grzeją na całego.
Tylko jedne problem. W starym budynku (a w takim mieszkam) wymaga to generalnej wymiany niedostosowanej instalacji. Kto za to zapłaci?