Na osiedlu nad Stawem w Wadowicach od lat trwa konflikt między lokatorami a firmą deweloperską. Nabywcy mieszkań, którzy uregulowali wszystkie należności, wciąż nie otrzymali dokumentów potwierdzających własność swoich nieruchomości. Dodatkowo nie mają możliwości zameldowania się w wykupionych lokalach. Wpisy w księgach wieczystych nadal wskazują dewelopera jako właściciela.
Jedna z poszkodowanych osób, pani Anna, zdecydowała się na zakup mieszkania w 2018 roku. Atrakcyjna lokalizacja oraz cena wynosząca niespełna 150 tysięcy złotych skłoniły ją do tej decyzji. Po podpisaniu umowy rezerwacyjnej i spłacie pełnej kwoty, w lipcu 2020 roku wprowadziła się do mieszkania.
Z upływem czasu pojawiły się komplikacje. W dwóch segmentach budynku, mimo że minęło pięć lat od wprowadzenia się pierwszych lokatorów, funkcję zarządcy nadal sprawuje firma deweloperska. Według relacji mieszkańców, to właśnie deweloper oblicza im opłaty za energię elektryczną.
Lokatorzy zgłaszają, że nie otrzymują informacji o metodach wyliczania kosztów. Podobna sytuacja dotyczy rachunków za ogrzewanie centralne, które również wystawia deweloper. Brak przejrzystości w rozliczeniach budzi niepokój wśród mieszkańców.
Pani Anna poinformowała, że na jej mieszkaniu widnieje wpis hipoteczny na kwotę 550 tysięcy złotych. Łączna wartość hipotek na dwóch segmentach wynosi 5,5 miliona złotych. Są to pożyczki zaciągnięte od 2016 roku przez dewelopera w prywatnej firmie pożyczkowej z Lublina.
Mieszkańcy obawiają się, że w przypadku niespłacenia zobowiązań przez dewelopera, wierzyciel może dochodzić swoich praw, co zagroziłoby ich prawu do zamieszkiwania w wykupionych lokalach. Pani Anna wyraziła obawę, że mogą zostać eksmitowani z powodu długów, których nie zaciągali.
W kwestii obciążeń hipotecznych deweloper stwierdził, że są one konieczne, ponieważ realizacja inwestycji wymaga finansowania, a są to kwoty liczone w milionach złotych. Tłumaczył, że bez zaciągania zobowiązań nie byłoby możliwości ukończenia budowy.
Pomimo wielokrotnych interwencji mieszkańców, sprawa pozostaje nierozwiązana. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie, lokatorzy zostali przesłuchani jako świadkowie, ale dotychczas nie postawiono nikomu zarzutów. Tymczasem firma deweloperska kontynuuje swoją działalność budowlaną. W internecie pojawiły się już ogłoszenia oferujące mieszkania w kolejnych segmentach tej samej inwestycji.

