Spełnia się marzenie milionów fanów. Można wynająć dom Kevina

Każdy zna ten budynek. Słynny dom McCallisterów znajduje się na przedmieściach Chicago. Od 2012 roku należy do anonimowego właściciela, ale w tym roku serwis Airbnb przygotował dla swoich klientów nie lada gratkę. Niesamowitą rezydencję będzie można wynająć! Dostępny jest tylko jeden termin. O rezerwację można walczyć od 7 grudnia. To nie koniec niespodzianek!

Jak wiele ten dom znaczy dla fanów na całym świecie, niech świadczy fakt, że obecny właściciel zastrzegł jego wizerunek w Google Maps. Powstał nawet specjalny zestaw klocków LEGO, z którego można własnoręcznie zbudować budynek. Pisaliśmy o tym tutaj.

A gospodarzem jest sam... Buzz

Oferta jest oczywiście sprytnym zabiegiem marketingowym. Ale nie można odmówić jej pomysłowości. Ponieważ dom na tę jedną noc zostanie ozdobiony i wyposażony jak w filmowym pierwowzorze. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, by poczuć się jak w czasie seansu. Dociekliwi dostrzegą w ogłoszeniu puszczenie oka do fanów, ponieważ gospodarzem domu jest... Buzz McCallister. Starszy i mało sympatyczny brat filmowego Kevina. 

"Dom, w którym dzieje się akcja filmu, istnieje naprawdę. Znajduje się na przedmieściach Chicago w niewielkiej miejscowości Winnetka na północy miasta. Dokładny adres to 671 Lincoln Ave. " - czytamy w ofercie najmu domu.

 

Jak zamieszkać w domu Kevina

Co trzeba zrobić, by choć na chwilę zamieszkać w słynnej posiadłości? Wystarczy na stronie ogłoszenia zarezerwować nocleg. Rejestracja ma ruszyć o godzinie 20:00 siódmego grudnia czasu środkowoeuropejskiego, a dostępny ma być jeden termin - 12 grudnia. Decyduje kolejność zgłoszeń, a chętnych będzie na pewno wielu. Decyduje zasada - kto pierwszy, ten lepszy. Koszt noclegu to zaledwie 25 dolarów, czyli nieco ponad 100 zł. Warto zauważyć, że nie jest to żaden konkurs. A to oznacza, że przelot w obie strony trzeba zapewnić sobie samemu. 

 

- W te święta gramy zgodnie z zasadami mojego małego braciszka, więc nie krępuj się jeść śmieciowego jedzenia, oglądać telewizji, pożyczać wody po goleniu mojego taty i zorganizować sobie przygody z legendarnym planem bitwy, który posłuży za przewodnik. Po prostu nie wchodź do mojego pokoju, dobrze? - tłumaczy gospodarz w ogłoszeniu. 

 

Dochód z całej akcji marketingowej ma zostać przekazany na cele charytatywne, a ponadto serwis Airbnb przekaże jednorazową dotację na szpital dziecięcy w Chicago. 

 

Zdjęcie główne: Airbnb, zdjęcia ofertowe