Wprowadzenie tych działań wynika z niedawnej zmiany w Prawie wodnym, która przyznała samorządom lokalnym uprawnienia do sprawdzania zgodności gospodarki ściekowej na posesjach niepodłączonych do sieci kanalizacyjnej. Kontrole są prowadzone w sposób drobiazgowy i wymagają od właścicieli nieruchomości pełnej przejrzystości w dokumentowaniu swoich działań.
Podczas inspekcji właściciele szamb lub przydomowych oczyszczalni ścieków muszą okazać aktualne umowy z firmami posiadającymi odpowiednie zezwolenia na wywóz nieczystości oraz potwierdzenia opłat za te usługi. Brak współpracy lub nieprzedstawienie wymaganych dokumentów może skutkować nałożeniem wysokich kar finansowych. Skala egzekwowania przepisów jest wyraźnie widoczna na przykładzie trzech gmin w Małopolsce: Chrzanowa, Trzebini i Libiąża. W ciągu dziesięciu miesięcy przeprowadzono tam ponad 2400 kontroli, w wyniku których skierowano 363 sprawy na policję i nałożono 123 mandaty. Działania te pokazują determinację władz w zapewnieniu przestrzegania nowych regulacji.
Na właścicieli nieruchomości nałożono rygorystyczne obowiązki dotyczące utrzymania swoich systemów kanalizacyjnych. Gminy wprowadziły precyzyjne harmonogramy opróżniania szamb, dostosowane do warunków lokalnych. Przykładem jest Ciepelów, gdzie mieszkańcy muszą wywozić nieczystości ze swoich szamb co najmniej dwa razy w roku, a osadniki w przydomowych oczyszczalniach ścieków muszą być czyszczone przynajmniej raz na dwa lata. Regulacje te mają na celu przeciwdziałanie nielegalnemu pozbywaniu się ścieków i wspieranie ochrony środowiska.
Nowe przepisy obejmują również właścicieli działek rekreacyjnych. Rodzinne Ogrody Działkowe podlegają tym samym zasadom co nieruchomości prywatne, co pozwala na zapewnienie ochrony środowiska także na terenach przeznaczonych do wypoczynku. Skutki zaostrzenia kontroli są już zauważalne - odnotowano znaczący wzrost ilości ścieków przekazywanych do punktów zlewnych. Jest to wyraźna zmiana w porównaniu z wcześniejszymi raportami Najwyższej Izby Kontroli, które alarmowały o powszechnym problemie nielegalnego usuwania nieczystości.
Dodatkowo każdy właściciel nieruchomości ma obowiązek zarejestrować swoje szambo lub oczyszczalnię ścieków w gminnej ewidencji. System ten umożliwia skuteczne monitorowanie zarządzania ściekami na obszarach, gdzie nie ma zbiorczej sieci kanalizacyjnej. Samorządy również znajdują się pod presją, ponieważ zaniedbanie obowiązków kontrolnych może skutkować karami finansowymi sięgającymi 50 tysięcy złotych. Ta odpowiedzialność motywuje gminy do intensyfikacji działań i zwiększania liczby przeprowadzanych inspekcji.
Obecnie para stoi przed trudnym wyborem: mogą podporządkować się nakazowi i zamurować okna, co wiąże się z dużymi kosztami i utratą komfortu w domu, lub szukać drogi prawnej, by zakwestionować decyzję inspektora. Obie opcje niosą ze sobą ryzyko dalszych wydatków i stresu, co w ich wieku i sytuacji finansowej jest szczególnie dotkliwe.
Srokowie, którzy przez ponad trzy dekady cieszyli się swoim domem, teraz muszą zmierzyć się z konsekwencjami zakupu nieruchomości, o których nie mieli wcześniej pojęcia. Ich historia pokazuje, jak trudne mogą być skutki dawnych decyzji i jak relacje sąsiedzkie mogą wpłynąć na życie codzienne, zwłaszcza gdy w grę wchodzą kwestie prawne i finansowe.


