Rok temu szaleństwem było 100 tys. zł. Tak drożały garaże

Ceny garaży i miejsc parkingowych w największych polskich miastach osiągają rekordowe poziomy, sięgając nawet 290 tys. zł. Kłopoty z parkowaniem podbijają ceny, a najwyższe kwoty odnotowywane są w ogłoszeniach dotyczących sprzedaży garaży w Warszawie. Jak bardzo wzrosły ceny?

Jeszcze rok temu wolnostojące garaże wyceniane były na ponad 100 tys. zł, a najwyższa cena garażu w stolicy wynosiła 135 tys. zł. I wówczas nagłówki serwisów informacyjnych grzmiały o "szalonych cenach". 

 

Obecnie jest to już ponad dwa razy więcej. Jeden ze sprzedających za 16-metrowy murowany garaż na warszawskim Żoliborzu oczekuje aż 290 tys. zł, co w przeliczeniu na 1 metr kw. oznacza ponad 18 tys. zł. Na Mokotowie spółdzielcze własnościowe prawo do niespełna 16-metrowego garażu wyceniono na 234,5 tys. zł.

Tyle trzeba zapłacić za garaż

Podobne ceny można znaleźć również w Krakowie, gdzie właściciel ponad 23-metrowego pomieszczenia oczekuje 245 tys. zł. Sporo życzą sobie także sprzedający miejsca postojowe – zarówno w halach garażowych, jak i na wolnym powietrzu. Choć najtańsze oferty opiewają na niespełna 40 tys. zł, nietrudno znaleźć takie, za które sprzedający oczekują ok. 100 tys. zł.

 

Tańsze garaże można znaleźć w Poznaniu i Łodzi, gdzie stawki wahają się od 45 do 75 tys. zł, a na podobnym poziomie wyceniane są miejsca postojowe w halach garażowych. W Zielonej Górze i Opolu stawki za murowane garaże wahają się od niespełna 70 do 100 tys. zł.

 

Inwestycja w garaż okazuje się być bardzo opłacalna. Według danych z 2021 roku, ceny garaży w Warszawie wahały się od 15 do 60 tys. zł, w zależności od położenia. W innych polskich miastach było nieco taniej, np. obiekt na eleganckim osiedlu w centrum Gdyni kosztował 35 tys. zł. Była to więc inwestycja o niskiej kapitałochłonności, na którą mogli sobie pozwolić nawet początkujący inwestorzy.

 

Rok temu "Fakt" donosił, że ceny "zwariowały", bo za garaż trzeba było zapłacić nawet 100 tys. zł. 17-metrowy garaż postawiony w latach 80. w Lęborku kosztował 75 tys. zł, a sprzedawca z Chorzowa chciał 80 tys. zł. W Łodzi stary garaż na dużym osiedlu to był wydatek rzędu 71 tys. zł, a "Gazeta Wyborcza" doszukała się ofert sięgających nawet 100 tys. zł.

Czy ceny garaży wciąż mogą rosnąć?

Biorąc pod uwagę utrzymujące się problemy z miejscami parkingowymi w dużych miastach oraz wysokie ceny nieruchomości, można spodziewać się dalszego wzrostu cen garaży i miejsc postojowych. Ograniczona podaż i rosnący popyt mogą napędzać trend zwyżkowy. Dodatkowo inwestycja w garaż postrzegana jest jako opłacalna i stosunkowo bezpieczna forma lokowania kapitału, co może przyciągać kolejnych inwestorów i tym samym wpływać na dalszy wzrost cen.

 

Jednak tak dynamiczne zwyżki, jakie obserwowaliśmy w ostatnim czasie, mogą być trudne do utrzymania w dłuższej perspektywie. Ceny garaży prawdopodobnie będą nadal rosły, ale tempo wzrostu może być bardziej umiarkowane.