Jak poinformował portal Trojmiasto.pl, kontenery zostały ostatecznie sprzedane przez dwa miejskie podmioty. Dariusz Wołodźko z gdańskiego magistratu przekazał, że Gdański Ośrodek Sportu uzyskał ze sprzedaży należących do niego kontenerów kwotę 46 tys. 505 zł brutto. Z kolei Gdańskie Nieruchomości za sprzedaż kontenerów będących ich własnością otrzymały 69 tys. 690 zł. Łączna kwota ze sprzedaży wyniosła zatem 116 tys. 195 zł.
Kontenery pojawiły się na miejskim boisku na Chełmie prawie pięć lat temu. Utworzenie całego miasteczka covidowego kosztowało około 646 tys. 211 zł. W skład infrastruktury wchodziły trzy tzw. domki mieszkalne, z których każdy składał się z dwóch kontenerów z czterema łóżkami piętrowymi przeznaczonych łącznie dla ośmiu osób. Pomiędzy nimi znajdował się kontener z prysznicem, aneksem kuchennym i toaletą.
Ponadto na terenie miasteczka ustawiono osiem kontenerów jednoosobowych pełniących funkcję izolatek z własnymi węzłami sanitarnymi. Były również trzy kontenery z przestrzenią biurową, wyposażone w aneks kuchenny, prysznic, toaletę, magazyn oraz szatnię. Do tego doszedł kontener-ambulatorium, w którym mogła być udzielana podstawowa pomoc medyczna, oraz kontener do dekontaminacji, czyli odkażania powierzchni ciała i przedmiotów.
Zgodnie z umową zawartą na podstawie ustawy covidowej z 2 marca 2020 roku obiekty były odpłatnie wynajęte i utrzymywane przez Towarzystwo Wspierania Potrzebujących Przystań. Później korzystało z nich Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w związku z remontem obiektu przy ulicy Równej, wykorzystując kontenery jako tymczasowe schronisko. Koszty utrzymania pokrywały wspomniane organizacje. W pandemii kontenery miały służyć osobom bezdomnym, które musiały przejść kwarantannę w związku z koronawirusem.
Od pewnego czasu kontenery stały jednak niewykorzystywane i stopniowo niszczały. Miasto zapowiadało, że ma plan na ich zagospodarowanie. Joanna Bieganowska z gdańskiego magistratu mówiła wcześniej, że część z nich miała zostać w sezonie letnim użyta przez Gdański Ośrodek Sportu. Pozostałe miały zostać ulokowane w nowym miejscu i wykorzystane przez Gdańskie Nieruchomości do realizacji zadań zakładu.
Bieganowska informowała, że ze względu na nietypowe przedsięwzięcie dla realizacji miejskich władze były na etapie analizy rynkowych możliwości przygotowania dokumentacji. Do końca drugiego kwartału 2025 roku planowano pozyskanie koncepcji zagospodarowania wraz z dokumentacją. Jednak z czasem coraz głośniej zaczęto mówić o sprzedaży baraków, aż ostatecznie zapadła decyzja, że miasto kontenerów się pozbędzie.
Sprzedażą zajmowały się dwa podmioty miejskie: Gdańskie Nieruchomości oraz Gdański Ośrodek Sportu. Ze znalezieniem nabywców był jednak spory problem, o czym portal Trojmiasto.pl informował jeszcze we wrześniu bieżącego roku. Już w październiku czytelnicy portalu w Raporcie z Trójmiasta zasygnalizowali, że blaszane konstrukcje znikają z terenu boiska na Chełmie. Jeden z czytelników pytał w raporcie z 10 października, czy i kiedy boisko zostanie przywrócone do stanu sprzed pandemii.

