Na wpis do Księgi Wieczystej trzeba czekać nawet rok. Resort Sprawiedliwości ma rozwiązanie. Kontrowersyjne

Pięć lat temu na wpis do Księgi Wieczystej czekało się średnio miesiąc. Obecnie może to być nawet rok. Ministerstwo sprawiedliwości dostrzegło ten problem i próbuje go rozwiązać, udostępniając taką możliwość... notariuszom. Deweloperzy są za, ale referendarze sądowi ostrzegają przed późniejszym chaosem. 

Obecnie Księgę Wieczystą można założyć (oraz edytować jej treść) jedynie w lokalnym Sądzie Rejonowym. Niestety, na to trzeba czekać. I to wcale nie krótko, ponieważ nawet ponad rok. Pomysłem, który ma odciążyć sądowych referendarzy, jest danie takie możliwości zwykłym notariuszom, którzy aktywnie działają przecież w branży nieruchomości. Ale czy to nie spowoduje więcej problemów niż pożytku. 

Ile trzeba czekać?

Choć trudno w to uwierzyć, jeszcze pięć lat temu czas oczekiwania na założenie Księgi Wieczystej wynosił ok. miesiąca. Obecnie jest to nawet rok. Skąd taka różnica? Wpływ na wydłużenie posiedzeń ma przede wszystkim boom budowlany. Chociażby rok 2021 był rekordowy pod względem mieszkań oddanych do użytkowania - oddano ich ponad 231 tysięcy. 

 

To nie jedyny powód. W 2019 rok zniesiono użytkowanie wieczyste i od tej pory każdy posiadacz nieruchomości na gruncie skarbu państwa może, po zapłaceniu opłaty przekształceniowej, uzyskać prawo do gruntu. Już pod koniec wspomnianego roku sądy przeżywały szturm nowych właścicieli nieruchomości. A kolejne dwa lata przyniosły duży wzrost oddawanych mieszkań przez deweloperów i sądy się zapchały. Referendarze zwracają ponadto uwagę, że ich etatów jest za mało do choćby bieżącej obsługi interesantów. 

Jak informowało Ministerstwo Sprawiedliwości, od stycznia do września 2018 r. wpłynęło ok. 2,7 mln spraw. Natomiast w analogicznym okresie 2019 roku było ich już niemal dwa razy więcej, ok. 4,65 mln.

 

Opóźnienia w pracy sądów wieczystoksięgowych powoduje wydłużenie procesu budowy nowych mieszkań o kilka bądź nawet kilkanaście miesięcy, ponieważ deweloperzy oraz inwestorzy prywatni muszą czekać z rozpoczęciem prac na stosowany wpis.

Nowy pomysł resortu

Resort Sprawiedliwości chce rozwiązać problem z księgami wieczystymi, dając notariuszom możliwość wpisywania do nich odrębnych własności i hipoteki, dowiedział się serwis Prawo.pl. Sądowych referendarzy mieliby odciążyć notariusze, a to skróciłoby czas oczekiwania na wpis o kilka miesięcy. Ponadto banki miałyby zwracać marżę ubezpieczeniową pobieraną od kredytobiorców w okresie oczekiwania na wpis. 

 

Tutaj zaczynają się problemy, ponieważ władze banków zwracają uwagę, że nie mogą zrezygnować z zabezpieczenia ryzyka kredytowego. Obligują ich do tego oddzielne przepisy. Przeciwni takiemu pomysłowi są również sami referendarze, których to pracę miałoby to odciążyć. Zwracają uwagę, że notariusze nie dysponują dostateczną wiedzą i doświadczeniem. A prostowanie wynikających z tego błędów będzie zajmowało jeszcze więcej czasu niż obecnie. 

 

Póki co, żaden projekt ustawy nie został jeszcze ogłoszony. Nie wyznaczono również konsultacji specjalistycznych. 

 

Zdjęcie główne: Tingey Injury Law Firm on Unsplash