Kupują mieszkania i wpadają w pułapkę zastawioną w przepisach. Kto jej nie zna, traci pieniądze bezpowrotnie

Polacy kupują mieszkania, a potem ustawiają się w coraz dłuższej kolejce po wpis do księgi wieczystej. I często nawet przez rok czekają na wpis. Oznacza to finansowe straty. Można ich jednak uniknąć, ale trzeba pamiętać o pułapce zastawionej w przepisach. 

Sądy, które odpowiedzialne są za księgi wieczyste, nie radzą sobie z gorączką na rynku nieruchomości. Na wpis trzeba czekać - jak podaje next.gazeta.pl - nawet rok. To może być dowód dla tych, którzy twierdzą, że reforma sądownictwa nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Przedstawiciele resortu winę zrzucają na… pandemię. To ona ma paraliżować pracę urzędników. 

 

Problem nie jest nowy, o poważnych zatorach eksperci informują od miesięcy. - Niestety, mamy do czynienia z takim paraliżem, bo na wpis do księgi wieczystej można oczekiwać nawet ponad 12 miesięcy, choć pamiętam nie tak odległe czasy, gdy trwało to dwa miesiące - wyjaśniał w rozmowie z MarketNews24 Michał Skrzypek, adwokat, Senior Associate w Kancelarii Ożóg Tomczykowski już w kwietniu. 

Kolejki rosną, Polacy płacą

Straty nabywców mieszkań w wyniku opóźnień mogą sięgać już 360 mln zł - szacuje Polski Związek Firm Deweloperskich. Dlaczego Kowalski płaci za paraliż sądów? Wyjaśnia to Sebastian Juszczak, ekspert PZFD. - Do czasu wpisu hipoteki w księdze wieczystej na rzecz banku bank wymaga wyższego oprocentowania kredytu hipotecznego w postaci ubezpieczenia pomostowego. Może to podnieść ratę kredytu nawet o 20 proc. - stwierdza na łamach portalu Nasze Miasto. 

 

Michał Skrzypek, adwokat, twierdzi, że ci, którzy na opóźnieniach stracą, mają szansę na odzyskanie pieniędzy. Nie będzie to jednak łatwe. - W naszej ocenie te dodatkowe opłaty ponoszone przez konsumentów powinny być im zwrócone - wyjaśnia w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”.

Jest szansa, by odzyskać pieniądze. Jest i "ale"

Jego zdaniem poszkodowani mogą oni ubiegać się zarówno o zadośćuczynienie jak i odszkodowanie. Tego samego mogą domagać się też deweloperzy. Zanim pójdziemy do sądu ze skargą na opieszałość, warto pamiętać o kluczowym warunku, który musimy spełnić. - Pułapka polega na tym, że ten proces należy rozpocząć, jeszcze zanim ten wpis do księgi zostanie dokonany - wyjaśnia ekspert. 

 

Zmiany w księdze wieczystej po zakupie mieszkania są wymagane przez prawo. Art. 35 ustawy o hipotece wskazuje bowiem, że właściciel nieruchomości jest obowiązany do niezwłocznego złożenia wniosku o ujawnienie swego prawa w księdze wieczystej. I to on ponosi wszelkie prawne skutki braku takiego wpisu.