Krótkoterminowy wynajem mieszkania

Wynajem mieszkania na krótsze okresy daje większą stopę zwrotu, ale sukces jest obwarowany szeregiem warunków. Musimy mieć dobrą ofertę, skierowaną do innego klienta, niż najemca długookresowy. Liczy się przede wszystkim lokalizacja i standard. Pamiętajmy też, że w Polsce ciężko jest w ten sposób wynajmować mieszkanie przez cały rok.

Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że naszym klientem podstawowym będzie turysta, a w polskich warunkach sezon trwa jedynie kilka miesięcy. Tu też od razu zahaczamy o lokalizację - znany kurort turystyczny może gwarantować sukces. Nieco lepiej jest w dużych miastach - tutaj bowiem turyści przyjeżdżają o każdej porze roku, a wśród gości poszukujących noclegów są także klienci biznesowi, czy zawodowi - np. w delegacji itp.

W miastach takich jak Kraków czy Warszawa jest więc szansa "na okrągło" wynajmować mieszkanie na noclegi, bez martwego sezonu, o ile jednak mamy dobrą ofertę. Ta przede wszystkim oznacza świetną lokalizację - a więc w centrum miasta, blisko starówki, znanych zabytków itp. Mało który turysta, czy też biznesmen zdecyduje się nocować na peryferiach i tracić czas na dojazdy do centrum.

Liczy się oczywiście również standard. Nasze mieszkanie musi być produktem, który siłą rzeczy będzie konkurował na rynku noclegów nie tylko z innymi kwaterami, ale także z miejscami w hotelach i hostelach. Musi mieć więc odpowiednio wysoki standard.

Wymaga częstszego doglądania, niż przy najmie długoterminowym, i większego asortymentu. Musimy więc dostarczyć pościele, prześcieradła, ręczniki, talerze, szklanki, sztućce, garnki. Oprócz sprzętu AGD pożądane jest również tzw. małe AGD a więc żelazko, toster, mikrofalówka, odkurzacz, deska do prasowania, suszarka. Po każdym pobycie gości do mieszkania będziemy musieli wrócić i je posprzątać - przygotować pod nowych najemców, a więc zmienić pościel, ręczniki itp.

Pamiętajmy też, że choć potencjalne przychody mogą być wyższe, wynajem na krótsze okresy będzie wymagał od nas dużo większego zaangażowania. A więc - trzeba będzie częściej przyjmować klientów, odwiedzać mieszkanie, sprzątać po każdorazowej wizycie. Sprzęt zapewne będzie szybciej się zużywał. Ponadto musimy zadbać o promocję nieruchomości - a więc ogłosić się na stronach turystycznych, być może założyć własną stronę mieszkania czy też profil na FB.

Od strony formalnej taki wynajem wygląda w ten sposób, że podpisujemy umowę na czas określony, konkretną liczbę dni. Do umowy należy też dostarczyć regulamin dotyczący pobytu w mieszkaniu. Można wziąć kaucję.

Na jakie przychody możemy liczyć? Wiele zależy od standardu mieszkania, ale by jakoś to zobrazować możemy podać przykład. Załóżmy, że chodzi o 50 metrowe mieszkanie z dwoma pokojami - jednym dużym dla dwóch osób i jednym mniejszym - dla jednej osoby. A więc nocować mogą trzy osoby. Cenę ustalamy przyjmując stawkę za nocleg jednej osoby - np. 40 zł, co będzie konkurencyjne wobec cen w hostelach w większości dużych miast Polski, nie wspominając o Warszawie. Zakładając, że uda nam się wynająć wszystkie miejsca noclegowe, a więc całe mieszkanie, jednodniowy przychód wynosi 120 zł, a miesięczny 3600 zł. W przeliczeniu na metry kwadratowe daje to stawkę 72 zł/ mkw. na miesiąc.

Jeśli porównać to do czynszów najmu długoterminowego okaże się, że przychód uzyskany będzie o około 100 proc. wyższy niż przeciętny w Krakowie czy Wrocławiu i o około 60 proc. w porównaniu do Warszawy. Oczywiście przyjęliśmy wariant optymistyczny, zakładając, że mieszkanie jest pełne przez cały miesiąc. Jednak już nawet dwutygodniowy wynajem przy podanej wyżej stawce pozwala uzyskać przychód na tym samym poziomie co średni miesięczny dla najmu na długi okres.