Kawalerka wielkości pokoju. Ale w stolicy, więc deweloper chce 300 tys. zł. Za 17 m kw.

W Warszawie można kupić mieszkanie o wielkości pokoju. Cena nieruchomości nie jest niska, jednak wielu osobom może wydać się okazją. Niska cena to cecha, która przyciąga do tego typu lokali.

Rynek nieruchomości jest rozgrzany do czerwoności, o czym świadczy cena niewielkiego lokalu w Warszawie. Za mieszkanie o powierzchni zaledwie 17 m kw. deweloper żąda bowiem całkiem sporo - 300 tys. zł. 

Kawalerka czy pokój? Mieszkanie o powierzchni 17 m kw. kosztuje fortunę

Mieszkanie, które wśród ofert znalazła redakcja Wirtualnej Polski, znajduje się na Starych Bielanach, w kamienicy z lat 50. W niewielkim mieszkaniu udało wydzielić się przedpokój (o powierzchni 3 m kw.), co sprawia, że powierzchnia, którą możemy wykorzystać do codziennych czynności, jest jeszcze mniejsza. Inwestor swoją własność jednak zachwala - "ustawny pokój z bardzo dużą szafą, kuchnia w przedpokoju, łazienka z prysznicem" - czytamy w opisie. 

Oficjalnie lokal nie może być nawet nazwany mieszkaniem, bo te wedle prawa muszą mieć co najmniej 25 metrów kwadratowych. Deweloperzy oferują więc "lokale inwestycyjne". 

>> Eleganckie i ciekawe kolekcje mebli znajdziesz na Abra Meble

Ta kawalerka ma 6,7 m kw. "Mikrolokali jest coraz więcej"

Ofert podobnych lokali nie brakuje. Na początku roku w Warszawie na sprzedaż wystawiono mieszkanie, którego powierzchnia wyniosła 6,7 m kw. Cena? Na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiono je za 120 tys. zł, co w przeliczeniu na powierzchnię taje 18 tys. zł za metr. 

W Poznaniu mikrokawalerka o powierzchnia dziesięciu metrów do wynajęcia jest za 1000 zł. Swoje doświadczenia z użytkowania mikroskopijnego lokalu opisała youtuberka. - Mieszkanie jest idealne dla leniwej osoby, bo wszystko jest pod ręką - zachwalała. Lokatorka przyznała, że do wynajęcia tak małego lokum skłoniły ją kwestie finansowe.  - Wiem, że za 400-500 zł miesięcznie więcej mogłabym mieć nawet trzy razy większą przestrzeń. To jest co najmniej 5000 zł rocznie. Na myśl o tym, że musiałabym wyrzucać te pieniądze, robi mi się niedobrze - przyznała. 

 

Sprawdź za darmo średnie ceny nieruchomości w swojej okolicy >>> 

Podobne przyczyny stoją za decyzją o zakupie mikrokawalerki. Kwota ponad 100 tys. zł, którą trzeba zapłacić za najmniejszy lokal w stolicy, jest bowiem w finansowym zasięgu wielu osób, które liczą na to, że mały lokal w dobrej lokalizacji i nowoczesnym standardzie i tak na siebie zarobi. Może też pozwolić zaoszczędzić na czynszu - mieszkania tego typu są przecież wykorzystywane przez krótki czas, przez uczniów, studentów, osoby, które pracują w danym miejscu tymczasowo. To powody, dla których tak małe lokale są popularne. 

 

Zdjęcie główne: pxhere.com