Zakopane. Górale płaczą, ale nie płacą. Nawet 40 tys. zł za metr mieszkania. "Na to nie stać nikogo"

W 2012 roku mieszkanie z widokiem na Tatry kosztowało w Zakopanem 12 tys. zł za metr. Dzisiaj cena sięga często 40 tys. zł. Zakup nieruchomości, budowa domu? - Na to obecnie nie stać nikogo, kto pracuje na etat - mówi jedna z mieszkanek turystycznej stolicy Polski.

Ceny nieruchomości na Podhalu osiągają rekordowe poziomy. Na tyle wysokie, że na zakup mieszkania czy gruntu nie stać górali - zauważa "Gazeta Wyborcza". I podaje przykład działki budowlanej, która kosztuje 30 tys. zł za metr kwadratowy. By stać się jej właścicielem trzeba mieć 1,5 mln zł. 

Zakopane drożeje. Nieruchomości kosztowne, jak nigdy

-  Gdybym przyjechała do Zakopanego i pracowała za średnią pensję, to nie miałabym żadnych szans tu zamieszkać. Budować dom, czy choćby kupić działkę. Na to obecnie nie stać nikogo, kto pracuje na etat - twierdzi jedna z rozmówczyń dziennika.

Nie są to słowa na wyrost, bo przez ostatnią dekadę ceny podskoczyły o kilkaset procent. Jak wylicza Money.pl, w 2012 roku metr apartamentu z widokiem na góry kosztował nie więcej niż 15 tys. zł. Dzisiaj ceny sięgają nawet 40 tys. zł. 

Mieszkać w Zakopanem? Milionerom łatwiej

Drogich działek w regionie, które "Wyborcza" znalazła wśród ofert sprzedaży, jest znacznie więcej. Za 11 arów (1100 m kw.)w Murzasichlu trzeba zapłacić 750 tys. zł. Dom o powierzchni 60 m kw. w Zębie kosztuje 780 tys., kto ma 560 tys. może wybrać Sierockie i działkę z widokiem na Tatry. W Zakopanem ceny potrafią przywrócić o zawrót głowy, bo za 200-metrowy dom liczący pół wieku trzeba tu zapłacić 3,3 mln zł. 

Przyczyny wysokich cen w Zakopanem są, zdaniem ekspertów, podobne do tych, które stoją za wysokimi cenami gdzie indziej. Atrakcyjne nieruchomości dla wielu osób i firm to sposób na lokowanie kapitału. Trzymanie pieniędzy w banku jest o wiele bardziej kosztowne, bo zjada je inflacja. 

- Przykładowo, mieszkanie za milion złotych za rok będzie warte 1 mln 50 tysięcy zł lub 1 mln 100 tys. zł. - wyjaśnia w rozmowie z "Wyborczą" Dariusz Siewierski, dyrektor Biura Nieruchomości Bestate w Zakopanem. 

Ceny mieszkań rosną w drugim kwartale jak szalone

W ocenie analityków firmy doradczej JLL, która opublikowała raport pt. "Rynek mieszkaniowy w Polsce. II kwartał 2021", ceny znów wzrosły. Licząc rok do roku, wzrost średnich cen wyniósł od 2 proc. w Poznaniu do ponad 12 proc. w Krakowie - podają eksperci. 

Za metr kwadratowy mieszkania w Warszawie trzeba już zapłacić nawet 12 tys. zł, w Krakowie, drugim na liście najdroższych miast, 10,8 tys. Podium zamyka Trójmiasto, gdzie zapłacić trzeba 10,5 tys zł. za m kw. 

 

Zdjęcie główne: Piotr Strojek

>> Eleganckie i ciekawe kolekcje mebli znajdziesz na Abra Meble