Kościół zamieniony na sklep spożywczy znanej sieci. Oburzeni? W innym "blondynki wyginały się na podestach"

W jednej z polskich miejscowości na budynku dawnego kościoła pojawił się szyld znanej sieci sklepów spożywczych. Tym, którzy czują się oburzeni, warto przypomnieć, że w dawnych świątyniach w Polsce czasami organizowane są dyskoteki. Ze "zgrabnymi blondynkami na podestach".

W niewielkiej wsi Zabór, mieszącej się kilkanaście kilometrów od Zielonej Góry, otwarto dość zwyczajny, mogłoby się wydawać sklep popularnej sieci Groszek. W tym wypadku mamy jednak do czynienia z wyjątkową nieruchomością, która wcześniej była kościołem. 

Sklep znanej sieci w budynku kościoła. "Wcześniej był tu magazyn"

- Pomysł szefowej, by jakoś wykorzystać nieruchomość. Wcześniej był tu magazyn, potem nic tu nie było. A teraz mamy sklep - wyjaśniła w rozmowie z dziennikarzami portalu Money.pl sprzedawczyni placówki handlowej. 

Mieszkańcy nie widzą nic dziwnego w decyzji właścicieli budynku. Wcześniej mieścił się w nim bowiem magazyn, a potem przez wiele lat stał pusty. 

Budynek kościoła ewangelickiego pochodzi z lat 30. XX wieku, zastąpił poprzedni, zniszczony wskutek pożaru. Charakterystycznym elementem nieruchomości jest kopuła.

Kościoły zmieniają się z dyskoteki, biblioteki i nie tylko. "Zgrabne blondynki na podestach"

Świątynie tracą swój charakter i stają się świeckie najczęściej na skutek odpływu wiernych lub innych zmian społecznych. Wśród budynków, które dawniej pełniły funkcje kościoła warto wymienić budynek we wsi Wieldządz na Kujawach. Mieściła się tu swego czasu regularna dyskoteka. 

"Na specjalnych podestach wyginały się zgrabne blondynki, a panowie brali udział w wyborach mistera mokrych majteczek" - relacjonował w 2005 roku "Express Bydgoski". Na początku roku na sprzedaż wystawiono też dawny kościół mieszczący się między Kątami a Piotrowicami, położonymi kilkadziesiąt kilometrów od Wrocławia. 

Kościoły zmieniają swój charakter w całej Europie. Stają się klubami nocnymi, parkami dla deskorolkarzy, salami koncertowymi, pubami czy restauracjami. W brytyjskim Bournemouth dawny kościół Metodystów dziś funkcjonuje jako hipermarket Tesco.

Obiekty, które trafiają na sprzedaż w Polsce, to najczęściej nieruchomości należące do samorządów, wspólnot wyznaniowych (często innych, niż katolickie). Często są to zabytki, mocno zdewastowane i nieużywane od lat. 

>> Eleganckie i ciekawe kolekcje mebli znajdziesz na Abra Meble <<<

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.