Ma powierzchnię zaledwie 12 metrów kwadratowych i kształt trójkąta. Pomimo nietypowego kształtu i oryginalnego układu, deweloper, wrocławska spółka By Made, nie narzeka na brak zainteresowania. Pomimo dość wysokiej ceny wynoszącej niemal 200 tys. zł, która jak na mieszkanie we Wrocławiu nie należy do najniższych.
- Układ tego mieszkania wynika z kształtu działki i budynku, mówiąc wprost – z usytuowania dokładnie w narożniku. Sprzedaliśmy już sześć lokali w tym kształcie i został ostatni, siódmy - wyjaśnia w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Ewa Skibińska, marketing manager inwestycji By Made. Zapewnia, że "lokal jest dobrze doświetlony", a rozplanowanie pomieszczeń sprawia, że "wszystko jest pod ręką". Wyjaśniła też, że lokale tego typu cieszą się sporą popularnością - "trójkątne nieruchomości" sprzedały się niemal wszystkie.
Mieszkanie wydaje się mikroskopijne, jednak projektantom udało się zmieścić aneks kuchenny, łóżko, biurko, regały (ustawione wzdłuż parapetu), szafę. W osobnym pomieszczeniu (które samo w sobie jest jeszcze mniejszym trójkątem), mieści się łazienka - prysznic, umywalka, toaleta i szafka.
Według prawa lokal tego typu nie może być formalnie nazwany mieszkaniem, bo to musi mieć co najmniej 25 mkw.
Wizualizacja mieszkania została opublikowana w mediach społecznościowych. Doczekała się niemal 300 komentarzy. Internauci zwracają uwagę, że mieszkanie jest "strasznie nieustawne", inni przywołują znaną maksymę: ciasne, ale własne. Pojawiają się też głosy, że mieszkanie jest "idealne, żeby w nim oszaleć".
Nie brakuje jednak głosów bardziej krytycznych. "To powinno co najwyżej być legalne w formie akademika dla studentów i oczywiście dla jednej osoby za te 500-600zl miesięcznie. A ja tam chyba widzę dwie poduszki? Chociaż według mnie za wąskie łóżko na dwie osoby" - pisze jeden z internautów.
Zdjęcie główne: Materiały By Made
>> Eleganckie i ciekawe kolekcje mebli znajdziesz na Abra Meble