Ma tu powstać szpital dla chorych na COVID. Parafie zażądały terenu. "Cios ze strony Kościoła"

Międzynarodowe Targi Poznańskie mają stać się tymczasowym szpitalem dla chorych na COVID-19 o powierzchni kilkudziesięciu tysięcy m.kw. Tymczasem pod koniec października wyszło na jaw, że prawa do terenu roszczą sobie dwie parafie. "Jestem zbulwersowany tymi działaniami" - stwierdza prezydent Jacek Jaśkowiak.

Międzynarodowe Targi Poznańskie mają, podobnie jak Stadion Narodowy, przekształcić się w tymczasowy szpital dla chorych na COVID-19. Decyzję na początku miesiąca ogłosił poznański Urząd Miasta.

Część gruntów, na których znajdują się MTP, chce tym czasem przejąć Kościół. Poznańskie parafie roszczą sobie prawa do terenów znajdujących się u zbiegu ulic Bukowskiej, Grunwaldzkiej i Święcickiego. Miasto i targi są współwłaścicielami działek, na których kiedyś miały znajdować się należące do kościoła cmentarze.

>>> Eleganckie i ciekawe kolekcje mebli znajdziesz na Abra Meble

"Obecnie przed starostą poznańskim toczą się postępowania w sprawie roszczeń restytucyjnych, jakie złożyły dwie parafie: pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy św. Marii Magdaleny i św. Stanisława Biskupa oraz parafia pw. św. Marcina. Grupa MTP, jako prawnie wpisany współwłaściciel spornych nieruchomości, poweźmie wszelkie kroki prawne celem potwierdzenia przysługującego mu prawa własności" - informuje oficjalnie urząd. Międzynarodowe Targi Poznańskie o sprawie dowiedziały się pod koniec października.

"Kolejny cios ze strony Kościoła katolickiego"

Roszczenia ze strony parafii, zdaniem prezydenta Jacka Jaśkowiaka, cytowanego przez TVN24, padają w złym momencie. - Nie dosyć, że musimy zmagać się z tymi trudnymi aspektami gospodarczymi, nie dosyć, że zarząd i pracownicy podjęli się tego wielkiego wyzwanie, jakim jest budowanie szpitala tymczasowego, to jeszcze Targi dostają kolejny cios ze strony Kościoła katolickiego - stwierdził prezydent miasta. - Nie będę ukrywał, że jestem zbulwersowany tymi działaniami - dodał.

Poznańskie Targi na skraju. Winna epidemia koronawirusa

Przedstawiciele władz podkreślają, że Międzynarodowe Targi Poznańskie, podobnie jak inni przedstawiciele branży, znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Spółka ucierpiała wskutek epidemii koronawirusa, które wymusiły przesunięcie oraz odwołanie wielu imprez. Zgodnie z restrykcjami ogłoszonymi w październiku imprezy targowe znów nie mogą się odbywać.

O przetrwanie walczą również związani z Targami podwykonawcy, którzy praktycznie od marca pozbawieni są źródeł dochodu. Obecna sytuacja w połączeniu z roszczeniami Kościoła i brakiem pomocy ze strony rządu może doprowadzić do utraty setek miejsc pracy - ostrzegają przedstawiciele Targów.

Szpital tymczasowy dla osób zainfekowanych koronawirusem zostanie zorganizowany w pawilonach o łącznej powierzchni ponad 30 tys. mkw. W halach wydzielone będą sale chorych, gabinety lekarskie i zabiegowe, magazyny leków, główny magazyn medyczny, zaplecze sanitarne dla pacjentów oraz pomieszczenia dla obsługi medycznej i socjalnej szpitala.