Pamięta festiwale kina radzieckiego. To kino dziś wygląda jak z horroru

Przez kilkadziesiąt lat przychodziły tu tłumy, budynek tętnił życiem. Dziś kino "Uciecha" w Czeladzi jest budynkiem-widmem. Jak wyglądają niszczejące od dekad pomieszczenia? Wiemy to dzięki grupie aktywistów, których pasjonują opuszczone budowle.

W Czeladzi na Śląsku znajduje się wyjątkowy budynek, w którym przez dziesięciolecia działało kino. Miejsce odwiedzili aktywiści z grup Forgotten Urbex Polska i Urbex-Teams. Uchwycili na zdjęciach zniszczone wnętrza - połamane fotele, pordzewiałe sprzęty i zdewastowane przez wandali ściany.

Znalazłem mieszkanie, znalazłem dom. Znalazłem serwis, na którym są.

 

Zabytek liczący dziewięćdziesiąt lat był siedzibą straży pożarnej. Oprócz remizy mieściło się tu prywatne mieszkanie, sala do ćwiczeń i pomieszczenia biurowe, a także restauracja. I kino, chociaż na początku swojej działalności nosiło inną nazwę. "Czary" uruchomiono w roku 1930. Widownia pomieścić mogła 500 osób.

Lokal po wojnie zmienił nazwę na znaną do dziś "Uciechę". Regularne seanse, a nawet festiwale, obywały się tu do końca lat 90. Na zdjęciach wykonanych przez grupę Urbex widać ślad dawnych czasów - tablicę z okazji przeglądu kina radzieckiego w roku 1965.

Zabytkowy budynek dziś nie pełni już dawnej funkcji. Od niemal 20 lat czekał na remont.

Miasto rozpisało nawet przetarg, by wyłonić wykonawcę prac. Ostatecznie jednak "Uciecha" podzieliła los wielu innych kin w Polsce - przegrała walkę o widza z oferującymi większy repertuar multipleksami.

Zobacz wideo Czy widzowie wrócili do kin? Rozmowa z prezesem Heliosa [#BiznesWalczy]
 

Dziękujemy grupie Urbex za udostępnienie zdjęć.