Nosimy o dwa klucze za dużo. Przyszłością jest klucz w smartfonie

Już dawno smartfon przestał być tylko telefonem do wykonywania połączeń i przesyłania wiadomości. Możemy nim robić zdjęcia, płacić w sklepie, służy nam także jako bilet w komunikacji miejskiej czy karta pokładowa na lotnisku. Chętnie wykorzystujemy go do odtwarzania muzyki, świetnie zastąpił też papierowe mapy w podróży. A teraz sprawdza się także jako klucz do domu.

Według badania przeprowadzonego na zlecenie firmy Tedee, aż 84 proc. Polaków regularnie korzysta ze swojego smartfona. Przy okazji wskazują go jako najbardziej użyteczne smart urządzenie, które używają na co dzień. Już dla 7 na 10 naszych rodaków smartfon stał się narzędziem bankowości, służącym do zarządzania finansami i zlecania przelewów. 45 proc. służy jako karta pokładowa na lotnisku, klucz dostępu do paczkomatu czy dowód rezerwacji i opłacenia usług.

Zobacz wideo Jak wygląda rynek nieruchomości w trakcie pandemii? Rozmowa z ekspertem

Dziś obserwujemy także, jak najbardziej popularny multi-tool na świecie wzbogaca się o kolejną funkcję – staje się kluczem do naszego mieszkania. - I to kluczem inteligentnym, dającym wygodę i bezpieczeństwo, których nie były w stanie zaoferować klucze tradycyjne - mówi Andrzej Kaszycki, wiceprezes zarządu Tedee.

System zastępujący tradycyjny klucz

W 2019 roku w Polsce 1/3 osób budująca dom lub remontująca mieszkanie zdecydowała się na zamontowanie urządzeń smart. Wśród domowych rozwiązań coraz popularniejsze stają się inteligentne zamki do drzwi. Ponad połowa badanych (58 proc.) byłaby skłonna zastosować tego typu gadżet w swoim domu. Jednym z głównych powodów jest wygoda i bezpieczeństwo, które tego typu rozwiązania zapewniają.

Znalazłem mieszkanie, znalazłem dom. Znalazłem serwis, na którym są. 

Polacy obecnie noszą przy sobie więcej kluczy, niż jest im to potrzebne. Połowa z nich deklaruje, że oprócz najpotrzebniejszych, w swoim komplecie ma ze sobą 1-2 klucze, z których nie musi na co dzień korzystać. – W najbliższym czasie będziemy obserwować, jak maleje rola tradycyjnego klucza do naszych mieszkań i domów. Staje się to możliwe dzięki dwóm zjawiskom – coraz większemu zaufaniu, jakim obdarzamy smartfon oraz rozwojowi technologii tzw. inteligentnych zamków. Pozwalają one na wygodną i bezpieczną obsługę drzwi za pomocą smartfona, który nosimy zawsze przy sobie – dodaje Andrzej Kaszycki.

Warto zaznaczyć, że trend ten nie będzie tylko polegał po prostu na zastąpieniu kluczy tradycyjnych. Smart zamki otworzą zupełnie nowy katalog możliwości, jeśli chodzi o zarządzanie dostępem do własnego mieszkania, co też potwierdzają oczekiwania badanych. Z raportu wynika bowiem, że do zakupu tego typu zamka poza brakiem konieczności noszenia kluczy (38 proc.) respondentów przekonują również zastosowane w zamku zaawansowane zabezpieczenia (33 proc.). Ważnymi funkcjami są dla nich również te ułatwiające otwieranie i zamykanie drzwi. Chodzi tu głównie o takie opcje jak: zdalne otwieranie drzwi (28 proc.), automatyczne zamykanie (25 proc.), otwierania za pomocą aplikacji czy też bezdotykowe otwieranie (21 proc.).

Zdalny dostęp do drzwi

Inteligentne zamki to urządzenia, dzięki którym użytkownik w przyszłości nie będzie musiał nosić ze sobą zestawu kluczy. Zamek łączy się z aplikacją na smartfonie za pomocą bluetooth lub WiFi i w ten sposób umożliwia m.in. otwieranie drzwi bez użycia klucza, lub w przypadku wyposażenia zamka w specjalną funkcję - nawet bez naciskania klamki. Pozwala również na zdalne udostępnianie kluczy za pomocą aplikacji mobilnej i zarządzanie poziomami dostępów użytkowników z każdego miejsca na świecie. W aplikacji użytkownik sprawdzi, czy zamek jest zamknięty oraz ma wgląd do dziennika zdarzeń, który rejestruje wszystkie aktywności związane z zamykaniem i otwieraniem drzwi. Andrzej Kaszycki, dodaje, że zamek tedee można zamontować w większości tradycyjnych drzwi – wymaga jedynie wymiany wkładki.

Czego obawiają się użytkownicy?

Jak każda nowa technologia, tak i wykorzystanie smartfona w roli kluczy budzi różne obawy – głównie związane z bezpieczeństwem i codziennym funkcjonowaniem. Respondenci obawiają się, że nagle zabraknie dostępu do internetu (49 proc.) albo, że ich smartfon wpadnie w niepowołane ręce. Można jednak mieć pewność, że urządzenie, które z powodzeniem sprawdziło się jako osobisty bank czy karta kredytowa, równie dobrze sprawdzi się w roli kluczy. Brak zasięgu w ogóle nie jest problemem, a jak pokazują badania – znacznie częściej gubimy zwykłe klucze niż smartfona (31 proc. do 13 proc.). W istocie należy on do najrzadziej gubionych przedmiotów codziennego użytku.

Dla wielu użytkowników ważną informacją jest także to, że zamek tedee można także otworzyć za pomocą tradycyjnego klucza od strony zewnętrznej. Dodatkowo nie trzeba odblokowywać telefonu, by skorzystać z otwierania drzwi smartfonem.

Grzegorz Chuchra, prezes zarządu tedee, zawraca uwagę również na to, że aby potwierdzić niezawodność tego produktu, poddano go rygorystycznym, niezależnym testom bezpieczeństwa, które przeprowadzone zostały przez Securing – firmę zajmującą się badaniem systemów zabezpieczeń instytucji i banków. - Obserwujemy bardzo duże zainteresowanie klientów nowymi możliwościami, jakie oferują inteligentne zamki. Według prognoz do 2023 roku światowy sektor inteligentnych zamków osiągnie wartości ok. 2 mld USD – dodaje.

Źródło: mat. prasowe tedee