Jak podnieść wartość mieszkania, które zamierzamy sprzedać?

Dobra lokalizacja, balkon, piwnica i miejsce postojowe - to są atuty, które podnoszą wartość mieszkania przeznaczonego na sprzedaż. Na co jeszcze właściciel powinien zwrócić uwagę, aby nieruchomość była więcej warta?

Na czynniki zewnętrze, takie jak na przykład odległość lokalu do centrum miasta czy jakość komunikacji właściciel nie ma wpływu. Ale na szereg innych już tak. Jedyną z najważniejszych kwestii, poza lokalizacją, jest uregulowany stan prawny nieruchomości (np. jedyny dysponent, nie ma zaległości płatniczych wobec dostawców energii, gazu, wody czy innych mediów, itp.). Dla kupującego liczy się także stan techniczny i wykończenie wnętrz  mieszkania i tu sprzedający może zrobić wiele, ale trzeba to zrobić „z głową”.

Poprawa stanu technicznego, ale dobrze przemyślana

Z pewnością mieszkanie w dobrym stanie technicznym szybciej znajdzie nabywcę. Jeśli jednak wiąże się to ze znacznym zakresem remontu, to trzeba dokładnie przeanalizować, czy zainwestowane nakłady nam się opłacą.

Znalazłem mieszkanie, znalazłem dom. Znalazłem serwis, na którym są.

Dlatego, zanim rozpoczniemy jakiekolwiek prace, określmy wartość nieruchomości w danej lokalizacji.

Orientacyjną wycenę najprościej uzyskać, korzystając z bezpłatnych wycen dostępnych na stronach internetowych. Natomiast wartość rynkową może podać nam rzeczoznawca, po wykonaniu tzw. operatu szacunkowego. Kolejna opcja to zatrudnienie pośrednika do sprzedaży nieruchomości. Agencja działająca na danym rynku jest zorientowana w aktualnych cenach, gdyż ma wgląd w systemy transakcyjne i inne dokumenty, co pozwala na podanie właściwej ceny nieruchomości. Poza tym pośrednik lub rzeczoznawca podpowie nam, jakie prace są niezbędne, aby mieszkanie zyskało na wartości, a jednocześnie byśmy nie wydali na to fortuny.

O co pytają i na co zwracają uwagę potencjalni klienci

Jeśli mieszkaniu przeprowadzono różne prace modernizacyjne, dobrze mieć na to faktury za materiały i robociznę. Dzięki temu będziemy bardziej wiarygodni w oczach przyszłych nabywców. Najczęściej pytają oni również o ogrzewanie oraz stan instalacji znajdujących się w domu – elektrycznej, grzewczej, wodno-kanalizacyjnej oraz gazowej. Ich wymiana wymaga bowiem kucia ścian i jest dość kosztowna. Ważne jest także to, czy spółdzielnia lub wspólnota zamontowała nowe okna, a budynek został ocieplony, gdyż ma to istotny wpływ na opłaty za ogrzewanie.

Jeśli chodzi o wygląd mieszkania to należy zacząć od usunięcia wszystkich zepsutych i zniszczonych mebli oraz sprzętów, bo one tylko zagracają niepotrzebne wnętrza. Z pewnością warto zainwestować w naprawienie wszelkich pęknięć i ubytków w ścianach, a następnie w ich pomalowanie (najlepiej na neutralne kolory). Farby nie są aż tak drogie, a prace można ewentualnie wykonać samemu. Choć nie podniesie to wartości mieszkania, ale odświeżone lepiej się prezentuje.

Szczególną uwagę klienci zwracają na kuchnię i łazienkę. Ich dobry stan techniczny poniesie cenę nieruchomości. Trzeba jednak dobrze ocenić, co opłaca się zrobić, aby nie przeinwestować.

Można też zatrudnić home stagera, który w uzgodnieniu z nami dokona kompleksowych lub jedynie częściowych zmian w aranżacji mieszkania. Dzięki temu będzie dobrze prezentowało się na zdjęciach w ogłoszeniu oraz podczas wizyty kupujących.

O czym nie można zapomnieć

Dla kupujących ważnym czynnikiem wpływającym na cenę mieszkania jest również typ budynku, w którym się ono znajduje. Przy tym, trzeba liczyć się z tym, że na rynku w danym okresie panują określone trendy. Obecnie dużym zainteresowaniem cieszą się na przykład lokale w kamienicach oraz tzw. lofty, czyli mieszkania zlokalizowane w halach poprodukcyjnych, fabrykach bądź magazynach.

Pamiętajmy też o tym, że niektóre inwestycje mogą nie podnieść realnie wartości nieruchomości. Dotyczy to zazwyczaj zakupu nowego i do tego drogiego sprzętu AGD i RTV oraz ekskluzywnych mebli. Lepiej skupić się na stanie technicznym mieszkania, bo ma kluczowy wpływ na jego wycenę. Takie zatem wydatki mogą przynieść nam wymierne korzyści.