"Ci, co kupili nieruchomość przed epidemią, niech się cieszą" - mówi ekspert

Osoby, które zdecydowały się kupić mieszkanie tuż przed epidemią mogą się zastanawiać, czy z transakcją się nie pospieszyły. Ekspert uspokaja, przewidując, że ceny nieruchomości nawet jeżeli spadną, to w dłuższej perspektywie wrócą do poziomów znanych sprzed epidemii.

Eksperci nie są zgodni co do tego, jak będzie wyglądał rynek nieruchomości po ustaniu epidemii koronawirusa. Jak bardzo spadną ceny sprzedaży i czynszów oraz czy utrzyma się wysoki wolumen transakcji. Zgodnie zalecają jednak rozsądek w analizowaniu informacji prasowych.

Ceny mieszkań

Piotr Jaskulski, ekspert Warszawskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami (WSPON) zgadza się z tezą, że ceny nieruchomości nieznacznie spadną, by w dłuższej perspektywie wrócić do obecnego poziomu. Póki co, trudno przewidzieć czy ceny spadają, czy rosną, ponieważ liczba przeprowadzanych transakcji jest zbyt mała, by wyciągnąć wnioski. 

Znalazłem mieszkanie, znalazłem dom. Znalazłem serwis, na którym są. 

 

- W krótkiej perspektywie czasowej ceny być może spadną. Być może rynek się zatrzyma, ale w dłuższej perspektywie czasowej, nie sądzę, by te ceny drastycznie spadły - tłumaczy ekspert, Piotr Jaskulski.

Przy wysokiej podaży, jaką charakteryzował się polski rynek przed wybuchem epidemii, nie ma mowy o nagłym i głębokim tąpnięciu cen, ponieważ stawianie nowych budynków rosło w ostatnich miesiącach bardzo szybko. A 2021 rok również powinien przynieść kolejne podwyżki robocizny i materiałów budowlanych ze względu na zaostrzające się od stycznia przepisy dotyczące ekologicznego budownictwa. 

Planujesz budowę domu? Śpiesz się, od 2021 będzie drożej
Czytaj także:

- Przestrzeni do obniżek za wiele nie ma. Droga jest robocizna, materiały budowlane oraz grunt - dodaje.

Ci, co kupili, niech się cieszą

Ekspert WSPON uspokaja przede wszystkim tych, którzy zdecydowali się na zakup nieruchomości tuż przed pojawieniem się epidemii koronawirusa w Polsce. Zauważa, że kredyt mieszkaniowy w przyszłości może być trudniejszy do zdobycia. 

- Do tych, którzy kupili mieszkania przed okresem epidemii. W dzisiejszej sytuacji proces kredytowy nie będzie już tak prosty. Myślę, że banki będą inaczej weryfikować zdolność kredytową. Będzie to proces dużo trudniejszy. Ci, którzy kupili, powinni się cieszyć - przyznaje Piotr Jaskulski.