Za podłączenie rynny "na lewo" grozi kara. Ruszyły kontrole

Właściciele nieruchomości często poszukują sposobów na zmniejszenie kosztów eksploatacji swoich obiektów, jednak niektóre z tych metod mogą okazać się niezgodne z prawem. Jedną z takich praktyk jest nielegalne odprowadzanie wody deszczowej, która, chociaż może wydawać się nieszkodliwa, faktycznie stanowi naruszenie przepisów Prawa Wodnego w Polsce. 


Niewłaściwe zagospodarowanie wód opadowych nie tylko zakłóca narodowy system gospodarki wodnej, ale również może skutkować nałożeniem surowych kar, włącznie z grzywnami i ograniczeniem wolności. Co pokazuje, jak poważnie polskie prawo traktuje tę kwestię. Lokalne samorządy i firmy regionie wszczynają działania, które mają na celu ukrócenie nieprawidłowości. 

 


Tak jest w Krakowie. Tamtejsze spółka odpowiedzialna za wodociągi i kanalizację rozpoczęła działania mające na celu zwalczanie nielegalnych podłączeń odprowadzających deszczówkę do kanalizacji sanitarnej. Jak czytamy na stronach urzędu miasta, podczas kontroli, które właśnie ruszają, inspektorzy wykorzystają nowe metody. To zadymianie przyłączy kanalizacyjnych oraz użycie barwników do wykrywania nieprawidłowości. 
 

Dymem lub barwnikiem

Proces zadymiania polega na wprowadzaniu bezwonnych i nieszkodliwych dymów do studzienek rewizyjnych, aby zidentyfikować nielegalne odprowadzenia. Technika ta pozwala na obserwację wydobywającego się dymu z rynien czy kratek odwadniających, co świadczy o nieprawidłowym połączeniu z systemem kanalizacyjnym. 

 

Użycie barwników, które są bezpieczne i ekologiczne, ma na celu identyfikację nieszczelności w instalacjach rynnowych. 

 

W przypadku wykrycia nielegalnego podłączenia, właścicielom nieruchomości wysyłane są pisma z żądaniem trwałego odcięcia nieprawidłowego połączenia i zapewnienia prawidłowego zagospodarowania wód opadowych. 

 

Spółka WPWiK podkreśla, że nielegalne odprowadzanie wód deszczowych do kanalizacji sanitarnej powoduje zaburzenia w procesach oczyszczania ścieków, a także generuje dodatkowe koszty dla uczciwych użytkowników sieci. Działania te będą kontynuowane do końca 2023 roku, a ich celem jest wyeliminowanie nieprawidłowości i zwiększenie świadomości mieszkańców o znaczeniu prawidłowego zarządzania wodami opadowymi.
 

Rynna na lewo? To nielegalne


Nielegalne odprowadzanie wody opadowej w Polsce jest karalne, ponieważ stanowi naruszenie przepisów Prawa Wodnego. Zgodnie z art. 35 ust. 3 pkt 7) Prawa Wodnego, odprowadzanie wód opadowych lub roztopowych do wód lub urządzeń wodnych, takich jak rów melioracyjny, wymaga posiadania pozwolenia wodnoprawnego, zgodnie z art. 389 tegoż ustawy. 

 

Dodatkowo, art. 119 Prawa Wodnego, określa karalność za wprowadzanie wód opadowych lub roztopowych do wód podziemnych lub urządzeń wodnych bez wymaganego pozwolenia. Naruszenie tych przepisów podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności. 

 

Powyższe przepisy mają na celu ochronę środowiska i zapewnienie prawidłowego funkcjonowania systemów wodnych, co jest kluczowe dla zrównoważonego gospodarowania zasobami wodnymi.

 

Fot. Ivan Radic